niedziela, 27 września 2015

Magic book na ślub


Witajcie,
kiedyś Becia scrapuje pokazała mi cudo zwane Magic Bookiem. Wstyd się przyznać, ale nie miałam pojęcia, że takie coś w scrapowym świecie istnieje :)

Kupiłam bazy, by zobaczyć, czym to się je... podejrzałam u Beaty, jak je okleić i owe bazy czekały na swoje 5 minut.

No się doczekały! 
Ślub Pauliny i Michała to przecież wyjątkowe wydarzenie, więc i pamiątka musi być oryginalna :) 

Taka właśnie:





A w środeczku książka wygląda tak:


Mój magic book jest również inspiracją na najnowsze wyzwanie Projektu Wagi Ciężkiej "Romantycznie"

1 komentarz:

  1. No i przepięknej oprawy się te bazy doczekały!!! Ślicznie pastelowa pamiątka :)

    OdpowiedzUsuń