Całkiem niedawno i całkiem przypadkiem trafiłam do sklepu Filigranki :)
Niby po jedną czy dwie tekturki, ale same wiecie jak to jest z takimi zakupami :)
Niby po jedną czy dwie tekturki, ale same wiecie jak to jest z takimi zakupami :)
Zamiast jednej tekturki kupiłam kilkanaście tekturek a do tego papierki (co by przy jednych kosztach przesyłki było - tak sobie te nieplanowane zakupy tłumaczę :P)
I tak oto z nowych papierków powstała taka romantyczna kartka z okazji 60-tych urodzin pani Ireny :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz