Weekned dobiegł właściwie końca - kolejny tydzień pracy przed nami... Byle do piątku!
Mój weekend poza tym, że pod hasłem "goście" obfitował w wiosenne kolorki w odcieniach zieleni, żółci, beżu, pomarańczu i tym podobnych. Nie zabrakło też jajek, kaczuszek, zajączków, bazich kotków... A wszystko to za sprawą hurtowej produkcji karteczek wielkanocnych, których w ciągu ostatnich dwóch tygodni powstało ponad 50 :)
A wygląda na to, że to jeszcze nie koniec...
Dzisiaj też odbył się w MDK Batory w Chorzowie Batorym kolejny już JARMARK RZECZY ŁADNYCH.
Zachwyciłam się, pooglądałam no i wydałam trochę pieniążków :)
Trzymajcie się ciepło. Udanego tygodnia!
jakie cudne karteczki:)
OdpowiedzUsuńno, pięknie się napracowałaś :)) a co do Jarmarku - oczopląsu dostałam, jak zawsze :))
OdpowiedzUsuń